Zespół lęku uogólnionego (ang. generalized anxiety disorder, GAD) polega na przewlekłym, tzn. przez co najmniej 6 miesięcy, utrzymywaniu się lęku pod postacią wewnętrznego napięcia. Stale obecne napięcie prowadzi do występowania licznych objawów obejmujących myślenie, samopoczucie i zachowanie.
W myśleniu dominuje zamartwianie się, pesymizm i przewidywanie, że sprawy będą miały zły koniec, np. że dojdzie do wypadku, nieszczęścia, choroby. Osoby te często mówią o swoich obawach, otoczenie odbiera je jako przewrażliwione, że przesadzają.
Samopoczucie osoby z tym rodzajem lęku jest przewlekle obniżone. Napięcie zabiera dużo energii, dlatego bardzo częstym objawem jest zmęczenie. Koncentracja i pamięć są często osłabione. Podejmowanie decyzji jest utrudnione.
Pacjenci nie potrafią się zrelaksować, sen przychodzi z trudem, jest często przerywany, płytki i nie daje poczucia regeneracji.
Mnóstwo rozmaitych dolegliwości pojawia się w ciele.
Ze względu na przewlekłość i dyskomfort związany z objawami osoby z tą diagnozą mają wysokie ryzyko uzależnienia się od leków uspokajających i nasennych, alkoholu albo innych substancji.
Leczenie zwykle zaczyna się od konsultacji psychiatrycznej, na której stawia się diagnozę i wyklucza inne problemy zdrowotne, które mogą powodować podobne objawy (m.in. depresję, zaburzenia hormonalne). W nowoczesnym podejściu na wczesnym etapie włącza się do zespołu terapeutycznego psychoterapeutę. Psychoterapia, np. w nurcie poznawczo-behawioralnym jest podstawą porządkowania myśli z przesadnie pesymistycznych na spokojniejsze, bardziej obiektywne, neutralne. Jeśli nasilenie objawów jest duże a objawy są utrwalone (mogą trwać dziesięciolecia), ważną częścią terapii mogą być leki przeciwdepresyjne, które oprócz działania przeciwdepresyjnego mają działanie przeciwlękowe. Kategorycznie nie zaleca się przyjmowania benzodiazepin (np. alprazolam, diazepam, klonazepam, oksazepam).
Część pacjentów preferuje wyłącznie przyjmowanie leków (przeciwdepresyjnych), może być to skuteczne, jednak po zakończeniu ich przyjmowania najczęściej dochodzi do ponownego pojawienia się objawów. Jeśli natomiast oddziaływania psychoterapeutyczne pozwolą na kontrolowanie zamartwiania się i napięcia, poprawa jest bardziej trwała i ryzyko nawrotu jest istotnie mniejsze.